Było jednak coś jeszcze, czego nie do końca rozumiał…
Ken jeszcze raz spojrzał na zdjęcia brata Remca sprzed miesiąca i zauważył, że miał on inne nazwisko. To było dziwne.
Anna znowu poczuła na ramieniu dłoń fotografa i obróciła się. “A co z tym?” – zapytał, wskazując na podpis pod zdjęciem. Kobieta westchnęła cicho, po czym odpowiedziała spokojnie:
“Rodzice Remca i Grega rozwiedli się, kiedy bracia byli jeszcze mali. Greg miał złą relację ze swoim ojcem, dlatego zdecydował pozostać z matką, a nawet zmienić nazwisko.”
Fotograf kiwnął głową, po czym z ulgą udał się za panną młodą w stronę parkietu. “Na szczęście teraz możemy bawić się całą noc bez żadnych zmartwień!”