To dopiero początek
Nazwa dla nowego miasta w końcu została wybrana. Ta nowa nazwa “Coober Pedy” rozśmieszyła jednak niejedną osobę wśród aborygenskich mieszkańców, ponieważnmiała dla nich zabawne brzmienie.
Miejscowi żartowali, że Coober Pedy brzmiał w ich języku jak „biały człowiek w dziurze”. I co jeszcze zrobili ci nowi osadnicy, którzy nie mogli znieść upału? Oczywiście kopali podziemne tunele. Ale to był dopiero początek.
Poszerzanie tuneli
Z biegiem lat tendencja do życia pod ziemią, aby uciec przed upałem tego australijskiego regionu, powoli stała się normą w małym miasteczku. Coraz więcej górników zaczęło to robić, budując dla siebie pokoje, a niekiedy i całe mieszkania.
Po tym, jak kilku górników rozpoczęło ten biznes, wielu innych poszło w jego ślady. Z biegiem lat pod ziemią budowano coraz więcej „budynków”, aż w końcu pod powierzchnią kryło się więcej infrastruktury, niż było widać na zewnątrz.
