Leo widzi pielęgniarkę po 8 latach – zobacz jej reakcję!

Tam, zupełnie sam, siedział mały szczeniak. Jego matka uciekła i został sam. Linda wiedziała, że ​​prawdopodobnie nie wróci.

Młode wyglądało na przestraszone i zdezorientowane w jej oczach. I w tym momencie Linda wiedziała, co robić.

Poczuła przypływ miłości do małego lwa i wzięła go w ramiona. Zamierzała zabrać go z powrotem do Stanów Zjednoczonych, do pobliskiego rezerwatu dzikiej przyrody.

I tak powiedział, zrobione. Szukała pracy w sanktuarium i przez 8 lat opiekowała się lwem, którego nazwała Marvin. Oboje byli tak przywiązani, że nawet pozostali opiekunowie często patrzyli na nich z czułością. „Wyglądało na to, że Marvin był dla niej jak syn” — mówi jeden z nich.

Ale wtedy, nie wiadomo skąd, Linda odeszła…

1634903606_88e400df1f1e2c29dfb16b2b5bf3fc7fbaf5c62b.png
lovewhatmatters.net/

Linda i Marvin po prostu dobrze się bawili, kiedy to się stało. Linda nie odebrała już 3 połączeń na swoim telefonie komórkowym, ale ktoś do niej dzwonił. Pomyślała, że ​​to może być pilne, i postanowiła nagrywać poza rezydencją.

To był jej partner. Zaproponowano mu pracę w Londynie i następnego dnia miał wyjechać. Rozdarta między lwem a swoim partnerem, w końcu zdecydowała się iść ze swoim partnerem. Nawet jeśli z wielkim bólem w sercu.

Linda żałowała od miesięcy, ale nie mogła po prostu polecieć do USA, by odwiedzić Marvina. Przez lata żyła szczęśliwie na drugim końcu świata, aż do zakończenia jej związku.

Natychmiast zdecydowała, że ​​chce ponownie zobaczyć Marvina,  ale nigdy nie spodziewała się, że spotkanie będzie przebiegać w ten sposób…

1634904279_4ca72814c304e4be2e566cfac25d6e31ab291d81.png
lovewhatmatters.net/