Człowiek, który zbudował dom w lesie bez ścięcia żadnego drzewa

Materiał ma znaczenie

Fot. Dook for Visi

Podstawową koncepcją projektu było połączenie krajobrazu pomiędzy lasem łęgowym a piaskowcowym klifem. Użycie surowej cegły przy budowie wiekszości domu pozwoliło na jego bliskie dopasowanie do tego naturalnie występującego kamienia. Mostki są zbudowane z drewna uzyskiwanego w sposób zrównoważony, a szkło i aluminium sprawiają, że dom jest jasny i wypełniony światłem.

Dom jest w pełni samowystarczalny. Woda z dachów jest zbierana i filtrowana przez las, a energia generowana jest z 16 metrów kwadratowych paneli słonecznych. Całość została zaprojektowana w taki sposób, aby zmniejszyć potrzebę chłodzenia. Położenie obiektu wykorzystano do tworzenia bryzy i cienia, aby jeszcze bardziej zmniejszyć zapotrzebowanie na energię.

Straciwszy sześć miesięcy i nie chcąc dłużej czekać, Audrey zdecydowała się zmienić wykonawcę i większość zespołu projektowego, z wyjątkiem inżyniera mechanika. Sprowadziła kierownika budowy Marka Gidleya i handlowców, aby stworzyć zespół, który miał ukończyć projekt. Umożliwiło im to podejmowanie decyzji na bieżąco, a tempo budowy znacznie wzrosło. Ostatnia faza budowy zakończyła się tuż przed Bożym Narodzeniem 2012.

Życie pod naturalnym baldachimem

Fot. Dook for Visi

Przestrzenie mieszkalne są wyniesione do korony drzewa, tworząc naturalny baldachim. Pierwsze piętro składa się z obsadzonego roślinnością dziedzińca, salonu, jadalni, kuchni, tarasu i małego basenu. Większość codziennego życia i gotowanie odbywa się przy kominku na świeżym powietrzu.

Na parterze znajduje się więcej dziedzińców, powstałych z potrzeby meandrowania konstrukcji domu wokół istniejących drzew, a także gabinet, biblioteka i piwnica.